15 i 16 czerwca uczniowie klas IV b, IV c i IV d wyjechali na dwudniową wycieczkę z bardzo ciekawym programem. Pierwszego dnia zwiedzali Sandomierz, który z pewnością zostanie im na długo w pamięci, gdyż przeżyli w nim wiele emocji. W podziemnej trasie turystycznej strachu napędził im duch Haliny Krępianki, która w XII wieku uratowała miasto przed najazdem Tatarów. Po wyjściu z podziemi uczniowie mieli spotkanie z niezwykłym rycerzem w sandomierskiej Zbrojowni. Ileż radości i zabawy dostarczyło im przymierzanie średniowiecznych strojów, zbroi i walka na miecze! Niektórzy byli też poddawani średniowiecznym mękom w sali tortur. Natomiast podczas spaceru po Starówce mieliśmy okazję zobaczyć Collegium Gostomianum, Dom Długosza, Zamek Królewski będący potem więzieniem, gotycką katedrę a także zwiedzić najstarszy w Sandomierzu kościół pod wezwaniem św. Jakuba. Po spacerze lessowym wąwozem był czas na rejs statkiem po Wiśle. Ten dzień dla części grupy zakończył się długim spacerem po lasach i pełnych maków polach otaczających miejsce noclegu w Sudole lub rozgrywkami towarzyskimi dla drugiej części uczestników wycieczki.
Drugi dzień wyjazdu rozpoczął się zwiedzaniem rezerwatu archeologicznego w Krzemionkach Opatowskich wraz z zejściem do kopalni krzemienia pasiastego z epoki neolitu. Uczniowie mieli też okazję zobaczyć, jak mieszkali i żyli prahistoryczni ludzie i zajrzeć w głąb górniczego szybu sprzed 5000 lat. Zwieńczeniem wycieczki był pobyt w Żywym Muzeum Porcelany w Ćmielowie. Tam wchodziliśmy do jedynego w Polsce zabytkowego, wielkiego starego pieca do wypalania porcelany, podziwialiśmy wystawę starych i nietypowych porcelanowych wyrobów oraz dzieła sztuki zgromadzone w Galerii van Rij, min. rzeźby pani Osieckiej i twórczość pana Tomaszewskiego. Odbył się pokaz wyrobu porcelanowego rękodzieła, od tworzenia formy, odlewania, szklenia przez ręczne malowanie do ostatecznego wypalania. Ten cały rękodzielniczy proces jest tak skomplikowany i delikatny, że tylko 8 na 100 sztuk osiąga końcowy efekt i nadaje sie do sprzedaży. Dzieci uczestniczyły też w warsztatach ceramicznych, w ramach których wykonały pod okiem instruktorki porcelanową różę. Oprócz niej na pamiątkę uczestnicy zajęć otrzymali również porcelanowe kubki z ludowymi ozdobami i pamiątkowym napisem. W drodze powrotnej do Siedlec przystanek zorganizowano w Okrzei, gdzie wycieczkowicze wspięli sie na Kopiec Sienkiewicza, przy okazji przypominając sobie biografię i twórczość naszego Noblisty. Pogoda sprzyjała, zdrowie nie szwankowało a uśmiechy nie schodziły z ust - no chyba, że ktoś zobaczył ducha...
Iza Ługowska
Zdjęcia w galerii